piątek, 29 listopada 2013

Trochę nowocześniej

Moja kuchenna lampa zaczeła mi już mocno przeszkadzac i postanowiłam coś z tym zrobić. Reaktywowałam więc pewnego starocia i tak wyszedł mi projekt pt 'jak poczuć się usatysfakcjonowanym za 10zł'. 10zł-tyle kosztował mnie stary klamot: zdarłam z niego cały syf, chwila pracy z farbą w spraju walającą się po piwnicy i od razu lżej mej duszy  i oczom!
Nie przepadam za stylem minimalistycznym/nowoczesnym i choć teraz ta lampa w takie trendy się wpisuje to stanowi fajną kropkę nad i w naszej biało-niebieskiej,odrobinę sielskiej kuchni.
A poza tym zmiany-wiadomo-to to co tygrysy lubią najbardziej. Choćby te najdrobmniejsze:)

opcja przed liftingiem:
Miłego weekendu!