w czasie letnich poszukiwań "czegoś z czego można by coś wykombinować" w jednej z naszych graciarni znalazłam starą, wielką dechę. Wyczyściłam ją i stoi narazie w holu wejściowym przybrana w zimowy wianek. Myślę, że może być fajną podstawą do różnego rodzaju dekoracji. Zastanawiałam się nad podmalowaniem jej ale pasuje narazie kolorystycznie do miejsca gdzie obecnie się znajduje, więc tak zostajeZawsze z żalem rozstaję się z lampkami świątecznymi, bo uwielbiam ich delikatne światło i tym razem postanowiłam sobie przedłużyć tę przyjemność robiąc zimową w klimacie lampkę do sypialni. Przyjemnie przy niej wieczorem...
7 lat temu
9 komentarzy:
świetny pomysł z lampkami:)
Wróciłam z Ikeii i już wiem, że szybko tam znowu pojadę - po szklane, wielkie naczynie na taką dekorację, jak Twoja ::))
Dziękuję za inspirację :)
Twoja sypialnia będzie, a własciwie już jest fantastyczna :))
Facet z grzywką nadal jest moim faworytem!:)) Bardzo podoba mi się również to, że Twoje mieszkanie jest przestronne i niby nie ma w nim żadnych durnostojek, a deska wydaje się być stałym wyposażeniem domku:)Bardzo urokliwe wnętrza!
boskie wnętrze - klimat przeprzytulny i klimat czarowny - gratulacje
Ale przytulnie u Ciebie ;) Bardzo mi się podoba ;)
Pozdrawiam cieplutko;)
faktycznie takie piękne lampki szkoda chować, ja mam takie zwykłe, więc już wylądowały na strychu
decha czadersko wygląda - ale jakbyś ją pobieliła rozcieńczoną farbą, fajnie by jej struktury było widać - ja tak zrobiłam ze starymi skrzyniami i jestem zachwycona tym jak wyszło - możesz to zobaczyć u mnie na blogu pod etykietą łazienka
pozdrawiam serdecznie :)
Ja również tęsknię za lampkami wtypie tych choinkowych i ciągle rozglądam się za czymś uniwersalnym do powieszenia. Taka dekoracja spełniałaby moje oczekiwania :)
decha jest po prostu w dechę ;)
Decha wygląda super! Zresztą w ogóle slicznie u Ciebie.
Taką dekorację z lampkami zrobiłam sobie na Święta.Tylko ja wymieszałam lampki z bombkami.A z szyszkami,tak jak u Ciebie, to może stać cały rok.
Pozdrawiam serdecznie
Prześlij komentarz