W zimowe wieczory uwielbiam czytać albo coś dziergać...I tak na zmianę z czytaniem zrobiłam w kilka wieczorów dwie nowe - zimowe- poduchy. Fanem poduszek jest synek, intensywnie je eksploatuje-od zwykłego na nich wylegiwania się do poduszkowych wojen...Mam nadzieję, że te poszewki wszystko to przetrwają ...
Tegoroczny kalendarz adwentowy zrobiony z pudełek po zapałkach i zawieszony na jelonku. Fajny jest....
32 komentarze:
Podziwiam Twoje cudeńka i zazdroszczę talentu! Dużo bym dała za takie poduchy:))Cuuudne są!
Pozdrawiam ciepło,
Sylwia
Śliczne podusie Asiu i fajny kalendarz :)
Pozdrawiam!
piękne..a poszłąm na łatwiznę...pociełam stary sweter:))-pozdrawiam
Asiu, jesteś mega zorganizowaną kobietą, u Ciebie już tak świątecznie... a mnie się nic nie chce! :( Świetny kalendarz:)
Buziaki:)
Poduszki i kalendarz absolutna rewelacja !!!
Kalendarz niebanalny, a poduchy, cóż, zazdroszczę! Ja właśnie wygrzebałam z dna szafy sweter, z którego będę robić poszewkę, bo takich ładnych, to sama nie umiem zrobić... Piękne są, po prostu piękne!
Pozdrawiam cieplutko!
Piękne poduchy!!
Cudnie te poduchy wydziergałaś. Zdolniacha z Ciebie:-)
CUDOWNE!!!
Cuda,cuda i jeszcze raz cuda!Choruje na takie poduchy!!!sa przesliczne.Ale ja jestem pierdoła i nie potrafie zrobić na drutach ani jednego oczka.Snia mi sie one po nocach.Pozdrawiam
Przepiękne są te poduchy!
Muszę się wziąć za druty i coś pokombinować. Nigdy nie robiłam takich warkoczy, tak więc jestem,m troszkę sceptycznie nastawiona. Ale co szkodzi spróbować - prawda?
Ślicznie u Ciebie,też za mną chodzą takie poduchy,mam nadzieję,że Mama się zlituje i wydzierga:)
pozdrawiam,
m.kuternowska@gmail.com
śliczne podusie. Ja na swoje wciąż czekam, mam zamówione :D, bo na drutach się nie znam
śliczne poduchy zrobiłaś, ale bym się do takich przytuliła :)
pozdrawiam ciepło
Kasia
Śliczne te poduchy. Widziałam takie na skandynawskich blogach. Myślałam o zrobieniu takich, bo z drutami w przeciwieństwie do szydełka nawet jestem zaprzyjaźniona:).
pozdrawiam.Magda
poduchy super:)
Cudne!!!! Uwielbiam dziergane poduchy i sam też takie konczę:)Moje podusie czekają na sesje jeszcze:)
Poduchy rewelacja...:) Świetnie wyglądają :)
TE PODUSZKI SA PO PROSTU REWELACYJNE!!!!!!!!ALEZ MI SIE PODOBAJĄ O JEJU JEJU:-) KALENDARZ ADWENTOWY UROCZY,CUDNY.POZDRAWIAM CIE SERDECZNIE.
Świetne poduchy. Sama bym na takich poleżała, zwłaszcza wieczorem, z książką w ręku, kiedy kto mruczy z boku, mąż, uśmiechając się, serwuje pyszne grzane wino, a z kominka trzaska ogień, oświetlający i ocieplający wszystko wokół...
WESOŁYCH ŚWIĄT Asiu :)
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2012! Asiu :)
Asiu, przepiekne sa te Twoje poduchy!!! czy to za wiele,jezeli poprosze o zdradzenie sciegu....? bardzo dawno robilam na drutach,a patrzac na Twoje cuda,chcialam wrocic do tego precedensu...mozesz mi troszke podpowiedziec...?
Hmm postaram się wytłumaczyć: STRONA PRAWA: robiłam 7 oczek lewych, 6prawych, 7l,6p,7l,6p,7l.
STRONA LEWA odwrotnie tj 7p,6l itd.Przerabiałam tak kilkanaście rzędów aż stwierdziłam, ze tutaj będzie splot warkocza i po przerobieniu 7lewych ściągałam 3oczka prawe na agrafkę, przerabiałam 3następne a potem przekładałam te z agrafki na drut i dale przerabiałam. Myśle ze musisz znaleźć sobie w necie jak wygląda wzór warkocza i na pewno będziesz wiedziała jak zrobić: wbrew pozorom to proste!
Powodzenia!
Poduchy bardzo fajne, a kalendarz- rewelacja !!!
Pozdrawiam :)
Bardzo Ci dziekuje za wszystkie wskazkowki !! i za inspiracje !!
Zabrałabym te poduchy do siebie!
Świetne i pasują do aury za oknem;)
Pozdrawiam.
ślicznie u Ciebie:))
świetne te poduchy.
Zapraszam na mojego bloga
http://przebudzenie-dorota.blogspot.com/
fantastyczne poduchy,a kalendarz! wow!
strsznie mi się spodobał pomysł na kalendarz adwentowy ;)
Ojej, poduszki są pię-kne! Jako szkoda, że ja takich zrobić nie umiem. Podziwiam więc :-)
Prześlij komentarz