Nasza choinka pierwszy raz jedynie w białym; ta podobała nam sie chyba najbardziej ze wszystkich choinek, które mielismy do tej pory. Miło się na nią patrzy, zwłaszcza gdy za oknem wiosna...:)
Piękna choinka, w moim ulubionym stylu. Ech, szkoda, że dla znajomych tego typu teksty są niezrozumiałe i śmieszne. Najchętniej oni wrzucaliby na choinkę wszystko jak leci, więc nie rozumieją, że ktoś może chcieć mieć choinkę elegancką. (oczywiście nie chodi o to, że uważam że ich jest "gorsza", tylko czemu kpinę słyszę na temat choiki w jednym kolorze?)
Zdjęcia, przedmioty oraz teksy na tym blogu są moją własnością (jeśli jest inaczej - wówczas to zaznaczam). Nie zezwalam na ich kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej wiedzy i zgody.
5 komentarzy:
Ech... jeszcze raz
Choinka przepiękna, też marzę o białej i być może w następnym roku taką sobie zrobię :)
A co do wiosny za oknem, wcale mnie nie martwi. Po ubiegłorocznej fali śniegów wcale, a wcale nie tęsknię.
Zajrzyj do Agnieszki "z potrzeby piękna" pokazuje piękny dom w Australii i święta bez śniegu. Można? Można (pewnie jak się nie ma co się lubi... ;-)
Ściskam Asiu :)
Piękna choinka, w moim ulubionym stylu.
Ech, szkoda, że dla znajomych tego typu teksty są niezrozumiałe i śmieszne. Najchętniej oni wrzucaliby na choinkę wszystko jak leci, więc nie rozumieją, że ktoś może chcieć mieć choinkę elegancką. (oczywiście nie chodi o to, że uważam że ich jest "gorsza", tylko czemu kpinę słyszę na temat choiki w jednym kolorze?)
Śliczna choineczka:) Pozdrawiam!
Prześlij komentarz