poniedziałek, 1 lutego 2010

Naszyjnik i...but

W miniony weekend żegnaliśmy(hucznie, a co!) kuzynkę wyjeżdżającą w "świat". Z tej okazji postanowiliśmy ją czymś obdarować . Wypatrzyłam kiedyś naszyjnik zrobiony na szydełku u Zdzida  http://tojazdzid.blog.onet.pl/b-Korale-b-koraliki,2,ID128044810,n   i postanowiłam zrobić taki wg Jej pomysłu. No bo przecież skoro zrobiłam kilka śnieżynek to co korali nie zrobie???Przecież robić już umiem:DDD no i o dziwo udało się!!! Z efektu jestem zadowolona i chyba zrobię podobny dla siebie...:) W Belgii, dokąd Kasia wyjeżdża, jest pub w którym podaje się piwo w niesamowitych kuflach...A ponieważ kufle te "znikały" właścicielom, wymyślono, iż przy zamówieniu należy dać w zastaw buta:) Dlatego obdarowaliśmy Kasie"cudownej" urody różowym kozaczkiem (hehe) tak na wszelki wypadek by się jej kiedyś nie zapomniało i nie wyszła boso (bo o wynoszenie kufli Ją akurat bym nie podejżewała:D)

Uszyłam zatem do bucika opakowanie z adekwatnym napisem:

Obdarowana wydawała się zachwycona, a my bawiliśmy się świetnie:)

7 komentarzy:

Unknown pisze...

Świetnie Ci wychodzi i szycie i dzierganie :)Nie dziwię się,że prezenty się spodobały.

Pozdrawiam cieplutko.

aagaa pisze...

Super prezenty dla kuzynki.Naszyjnik piękny i woreczek na bucik bardzo pomysłowy!!!
Serdecznie pozdrawiam

Alexa pisze...

Asiu, miałaś świetne pomysły, nie wspomnę już o wykonaniu, bo to mówi samo za siebie :)
Moc pozdrowień :)

Annasza pisze...

Pomysł na woreczek do buta rewelacyjny!!! :)))

Renata pisze...

Rewelacja. Naszyjnik jest super, a worek w moim ulubionym zestawieniu kolorów :)))

Pozdrawiam serdecznie

balsamino pisze...

Piękne korale! Utalentowane masz rączki :)Pozdrawiam

13ka pisze...

Worek cudny uwielbiam szaraczki z tasiemką no cudeńko. Naszyjnik też baaardzo mnie się podoba pozdrawiam